Fajki wodne są niezwykle popularnymi sposobami na palenie suszu, które istnieją tak naprawdę od wielu lat. Bongo jest jednym z rodzajów takich wodnych fajek. Skąd wzięła się nazwa „fajka wodna”? Otóż to bardzo proste – do zapalenia takiej fajki potrzebna jest… woda. Spełnia ona bardzo ważną funkcję w całej konstrukcji fajki, gdyż jej zadaniem jest filtrowanie dymu. Co ciekawe, bonga mogą kojarzyć się z pewnymi kontrowersjami, przez co możemy mieć wątpliwości, czy aby na pewno są one legalne, aczkolwiek nie ma żadnych prawnych przeciwwskazań, by je zakupić, a nawet, by je użytkować. Co więcej, często stanowią one swego rodzaju atrakcje na przykład na imprezach czy spotkaniach ze znajomymi. Palenie bong wcale nie jest takie skomplikowane, jakie mogłoby się na początku wydawać. Należy po prostu przed zapaleniem, a już na pewno przed zakupieniem takiego sprzętu dowiedzieć się, do czego służą jego poszczególne elementy, jeśli chodzi o konstrukcję. Każdy odpowiada za coś innego. Jeśli chodzi o wspomnianą już wodę, jest ona niesamowicie ważna, ponieważ jej zadaniem jest przefiltrowywanie dymu, który wydostaje się z palonego suszu i który kieruje się stronę naszych płuc. Dzięki wodzie możemy wdychać oczyszczony dym, który nie szkodzi naszemu zdrowiu aż w takim stopniu, w jakim szkodziłby, jeśli byłby nieoczyszczony, co jest oczywiste. Co ciekawe, za pomocą zwiększenia ilości wody w bongu, możemy dostosować stopień oczyszczenia wdychanego dymu.

Bongo – charakterystyka poszczególnych części

Jeśli chodzi o budowę bonga, może się ona wydawać na początku nieco skomplikowana, ponieważ zawiera wiele charakterystycznych elementów, aczkolwiek po przeanalizowaniu działania tego sprzętu, łatwo domyślić się, co do czego służy. Tak naprawdę każdy z elementów bonga jest równie ważny co pozostałe, ponieważ każdy służy do czegoś innego. Podczas palenia nasze usta stykają się bezpośrednio z ustnikiem, który połączony jest z tubą. To właśnie przez nią wędruje przefiltrowany dym z naczynia z wodą, które nazywamy dzbanem. Miejsce, w którym należy umieszczać susz, jaki chcemy akurat palić, nazywa się cybuchem, przy czym, jeśli chodzi o potrzebną ilość suszu, nie ma ona większego znaczenia, po prostu umieszczamy w cybuchu taką ilość, jaka nam odpowiada. Kolejną ważną częścią bonga jest tak zwany szlif, połączony z cybuchem. Szlify dzielą się na dwa podstawowe rodzaje – żeński oraz męski. To od nich zależy, czy szlif nakładany jest na cybuch, czy też cybuch na szlif. Najbardziej popularny jest jednak męski rodzaj szlifu. Wybierając swoje pierwsze bongo, najlepiej jest sugerować ten wybór materiałem, z jakiego wykonane jest dane bongo. Otóż zazwyczaj bongo kojarzy nam się tylko ze szkłem, lecz może być wykonane również i z innych materiałów, jak na przykład metal, drewno, czy też nawet akryl. Każdy z tych materiałów ma swoje plusy i minusy, na przykład akrylowe bonga należą raczej do tych najtańszych, lecz te szklane są najchętniej wybierane ze względu na to, iż są przezroczyste i najlepiej się prezentują pod względem wyglądu. Bonga drewniane, wykonane na przykład z bambusa są z kolei bardzo trwałe, lecz dość trudne w utrzymaniu czystości we wnętrzu bonga. Wybierając, musimy więc wziąć pod uwagę to, na czym nam najbardziej zależy.

Perkolatory do bong

Perkolatory są dość ciekawymi dodatkami do bong, które świetnie sprawdzają się jako dodatkowa filtracja dymu, bo właśnie do tego one służą. Są one co prawda całkiem dodatkowym elementem, traktowanym nawet bardziej jako akcesorium niż sam element bonga. Sprawdzą się rewelacyjnie dla wszystkich osób, które są dość wrażliwe nawet na przefiltrowany już dym z bonga i chciałyby spróbować dodatkowej filtracji. Zadaniem takiego perkolatora jest wstępne przefiltrowanie dymu, zanim jeszcze ten trafi w ogóle od bonga. Dzięki procesowi podwójnej filtracji dym jest znacznie delikatniejszy i lżejszy, przez co poprawia się ogólne wrażenie z palenia oraz sam smak dymu. Perkolatory zazwyczaj występują w wersjach szklanych, a co za tym idzie, należy zwracać na nie szczególną uwagę, by przypadkiem nie strącić ich ze zbyt dużej wysokości, gdyż mogłyby przez to po prostu pęknąć. Oczywiście perkolatory pasują do wielu różnych bong, jednak zawsze należy porównać szlif bonga z końcówką każdego akcesorium, by były one dobrze dopasowane. W jaki sposób w ogóle działa taki perkolator? Otóż jest to element bonga, które podłącza się do niego rzecz jasna za pomocą szlifu. Ma on zazwyczaj postać dość małej rurki wypełnionej wodą, przez którą przedostaje się dym, co po pierwsze chłodzi przedostający się dym, a po drugie, zapewnia dodatkową filtrację. Dym, który wydostaje się ostatecznie z ustnika bonga, po przejściu najpierw przez perkolator, a następnie przez samo bongo jest znacznie czystszy, przez co jest on również łagodniejszy dla naszego gardła i zdecydowanie łatwiej jest się nim zaciągnąć. Takie akcesorium sprawdzi się głównie dla tych osób, które lubią sam proces palenia i lubią się zaciągać dymem, lecz wolałyby, żeby moc wciąganego dymu była jak najniższa, by po prostu móc możliwie jak najdłużej cieszyć się samym procesem palenia.